Fiasko umowy spolecznej i obserwacja chaosu w Afryce ?rodkowej

Historia Republiki ?rodkowoafryka?skiej jest jedn? z najtragiczniejszych na kontynencie afryka?skim. Narodziny tego kraju nie przebiegaly bezbole?nie. Ten kraj zna tragiczne chwile i niew?tpliwie ci??kie konsekwencje a? do dzi?. Zaraz po powstaniu mloda republika stracila swojego ojca zalo?yciela, Barthélémy'ego Bogand? "Boganda zgin?l w katastrofie lotniczej mi?dzy Berberati a Bangui 29 marca. Przedwczesna ?mierc najwybitniejszego ?rodkowoafryka?czyka nie pozostanie bez konsekwencji dla nowego pa?stwa. Wszyscy historycy, politycy i pisarze, którzy badali jego genez?, z zadowoleniem stwierdzaj?, ?e niewiele brakowalo, aby Republika ?rodkowoafryka?ska nigdy nie powstala. Nast?pców Barthélémy'ego Bogandy b?dzie cechowac despotyczna i schizofreniczna wladza o?ywiona makiawelizmem, rz?dy naznaczone chciwo?ci? i pogard? dla prawa oraz stopniowe wycofywanie si? do klanu rodzinnego przy pomocy kilku zagranicznych o?wiadcze?.